Motywacja zewnętrzna w odchudzaniu
Kilka dni temu pokazałem Ci świetne narzędzia do samodzielnej motywacji. Niestety wiem, że w wielu przypadkach do nie wystarcza. Dlatego…
Dziś chciałbym Cię zachęcić do znalezienia sobie „partnera w odchudzaniu”. Mam na myśli osobę, która pomoże Ci w trudnych chwilach. Ja osobiście zawsze kiedy chodziłem na siłownię lubiłem robić to z kimś. Wiem z doświadczenia, że nie zależnie jaki mamy cel i motywację – zawsze, ale to zawsze pojawią się gorsze dni. Dni w których będziemy chcieli odpuścić. Wtedy potrzeba nam kogoś, kto doda nam motywacji. Jak potrzeba powie kilka ciepłych słów, a czasem da kopa w tyłek. 🙂 Nawet zawodowi sportowcy, czyli mistrzowie motywacji, potrzebują partnerów treningowych i trenerów.
Jeśli nie na treningu, to pewnie miałeś takiego partnera: w podróży, na studiach lub po prostu w życiu. Wiesz dobrze o czym mówię.
Dziś mam dla Ciebie 3 wskazówki, jak możesz znaleźć partnera w odchudzaniu:
1. Ktoś z twoich bliskich.
2. Ktoś z naszej grupy.
3. Mastermind.
Co to jest MasterMind:
Jeśli chcesz, żebym pomógł Ci wyznaczać i osiągać cotygodniowe cele w odchudzaniu – mastermind jest dla Ciebie.
Jest to grupowe (około 5 osób) połączenie audio, podczas którego podsumowujemy miniony tydzień i planujemy nadchodzący dla każdej osoby indywidualnie.
Dodatkowo wyznaczam Ci konkretne zadania, które prowadzą Cię, jak po sznurku do twojego celu.
Dzięki tej małej grupie i regularnym spotkaniom twoja motywacja nie spada! To tak, jakby porównać odchudzanie do nauki angielskiego. Możesz uczyć się samodzielnie w domu z podręcznikiem, lub w szkole językowej z doświadczonym nauczycielem. Różnica jest ogromna. W pierwszym przypadku efekty ma poniżej 10% osób, bo niestety większości osób polegnie przez brak regularności i motywacji. W dobrej szkole efekty ma ponad 70%… Chyba nie muszę więcej tłumaczyć.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat mastermindów? Kliknij tutaj <–
Moja historia
Jeśli dołączyłeś do kursu Jak Schudnąć Bez Diety i czytasz wszystkie materiały po kolei, to pewnie wiesz, że nawet ja potrzebowałem motywacji zewnętrznej żeby schudnąć. A jeśli jeszcze o tym nie słyszałeś, to koniecznie poznaj moją historię grubaska. <– 😉
